Dowcipy które powaliły Was na ziemie:)

Spam!

Ja się cieszę :] jak diabli xD

OLA? Ten utwór Ataxii? Laughing

Ksk

No tej też Razz

Ale mówiłam o tej, co nam obiecała, że przyjdzie jakoś w lipcu... czekamy na wsparcie Smile

Spam!

Ola... aa, ta Ola! Jutro jej przypomnimy Very Happy

Ksk

No i przypomniałyśmy Very Happy

AskU

O czym

Ksk

To sie Adminku nazywa ironia, bo nie przypomniałyśmy jej o niczym (podwójne zaprzeczenie!! Smile

)

Spam!

Wprawdzie... to cytaty Bitelsów Cool

Ale po przeczytaniu tego przez pół godziny tarzałam się po podłodze Mr. Green

*******
BUHAHAHAHAHAHAHA... Cytaty TB:

-Ringo, dlaczego nosisz dwa pierścienie na każdej ręce?
-Ponieważ nie mieszczą się na nos.

-Ilu z was jest łysych i nosi perukę?
-Ja jestem! (...) proszę, nie mówcie nikomu. (...) Wszyscy jesteśmy łysi, głusi i również głupi.

-Nie boicie się, gdy tłumy krzyczą do was?
-Możliwe, że w Dallas bardziej niż gdzie indziej.
John

-Paul, wyglądasz jak mój syn.
-A ty nawet nie wyglądasz na moją matkę.
John

-Powinienem być ilustratorem lub uczyć się malarstwa, a ja co? musiałem zajmować się liternictwem. Równie dobrze mogli mnie wrobić w akrobatykę spadochronową.
John 1968 rok

-Jak znaleźliście Amerykę?
-Popłynęliśmy na Grenlandię i skręciliśmy w lewo.
John

-Czy to prawda, że nie umiecie śpiewać?
-(wskazując na Georga) Nie ja, to on!
John
Matko xDDD

-Co jest tajemnicą waszego sukcesu?
-Mamy rzecznika prasowego.
John
Joooohn! xDDDD

-Myślę, że to była jedna z jego najlepszych piosenek, bo tekst jest dobry, chociaż nie ja go napisałem.
John o piosence Paula

-Co się wam podoba najbardziej w naszym kraju?
-Ty!
John

-Co sądzicie o prezydencie Johnsonie?
-Czy on kupuje nasze płyty?
Paul

-Czy wasze włosy wymagają specjalnej pielęgnacji?
-Brak ich pielęgnacji jest pielęgnacją.
John

-Jesteś żonaty?
-Nie, jestem George.
George
xDDD

-Kogo Beatlesi chcieliby spotkać najbardziej na świecie?
-Prawdziwego św. Mikołaja.
Ringo

-Nasza muzyka jest zdolna wywołać chwiejność emocjonalną, zachowanie patologiczne, a nawet bunt i rewolucję.
The Beatles

-Rzeczywistość pozostawia wiele do wyobrażenia.
John

-Jesteśmy sławniejsi od Chrystusa.
John

-Z tego co wiem, nie ma szans na zjednoczenie Beatlesów, tak długo jak Lennon pozostaje martwy.
George
Dżizas...

-Co sądzicie o klubie, którego nazwę Arthur nadano od waszego stylu uczesania?
-Byłem dumny dopóki nie zobaczyłem klubu.
George

-Gdy robicie nową piosenkę, jak wybieracie kto śpiewa?
-Śpiewa osoba która zna najwięcej słów.
John

-Zawsze traktowałem swoją pracę jako całość... i uważam, że nie będzie skończona aż umrę i pochowają mnie, co mam nadzieję nie nastąpi szybko.
John w dniu swojej śmierci, czyli 8 grudnia 1980 roku Crying or Very sad

-Za sto lat ludzie będą słuchać The Beatles, tak jak my słuchamy Mozarta.
Paul

-Czy w filmie, który kręcicie, znajdzie się też główna rola kobieca?
-Chcemy zaangażować królową- ona nieźle sprzedaje się w Wielkiej Brytanii.
Paul

-Jakie jest wasze przesłanie do młodzieży holenderskiej?
-Kupujcie więcej naszych płyt!
The Beatles

-Jak to jest, że dostajesz więcej listów od fanów?
-Może dlatego, że więcej osób pisze do mnie.
Ringo

-Ktoś z biura do mnie zadzwonił i powiedział "Patrz Paul, nie żyjesz!" a ja odpowiedziałem "Nie zgadzam się z tym."
Paul
...lol, jaka wylewność xD

-Co zrobicie gdy beatlemania osłabnie?
-Policzymy pieniądze.
John
Laughing

-Co myśleliście, gdy silnik waszego samolotu zaczął płonąć?
-Dzieci, kobiety i Beatlesi przodem!
Ringo
YEAH!!! xDDD

-Co robicie w hotelu między występami?
-Jeździmy na łyżwach.
George
Dziennikarz: Kiedy robicie próby?
John: Nie robimy!
Paul: Yeah, oczywiście, że robimy.
John: Paul robi, my nie.

**
Dziennikarz: Przepraszam, że przeszkadzam wam podczas jedzenia, ale jak myślicie, co będziecie robić za pięć lat, kiedy to wszystko się skończy?
Ringo: Nadal jeść.
hahahahahahaha

**
Playboy: Jesteście na tyle odważni, żeby wychodzić na ulice bez ochroniarzy?
Ringo: Pewnie.
George: My zawsze jesteśmy na ulicy. Zataczamy się tu i tam.
Ringo: Chłostamy nasze ciała.
George: Czasem możecie znaleźć Johna śpiącego w rynsztoku.
... mistrzostwo xDDD

**
Paul: Zamówmy coś do picia. Szkocką czy colę?
John: Ja wezmę czekoladę.
George: Szkocką dla mnie i Paula... i czekolada dla nastoletniego Beatlesa.

"Nie mogłem zaśpiewać tego cholerstwa. Po prostu krzyczałem".
John Lennon o nagraniu Twist and Shout ||CUUUDO! xD

"Musisz być strasznym sztywniakiem, jeśli nie uwielbiasz szalonych, swobodnych i szczęśliwych Beatlesów"
Daily Mirror, 5 listopada 1963 //xD

"Zebrało się tutaj więcej ludzi, niż na powitanie królowej. W sumie to logiczne, nie nagrała żadnych przebojowych płyt".
George Harrison w Australii, 1964

"Najwidoczniej nie potrafią zrozumieć, że nienawidzimy, kiedy ludzie obrzucają nas słodyczami, nadlatującymi jak pociski ze wszystkich stron".
Paul McCartney, 1964

"To tylko cztery brzydkie twarze, cztery długowłose głowy, czterech natchnionych idiotów, czterech bosonogich błaznów".
II Messaggero o The Beatles, 1965

"Chrześcijaństwo przeminie... nie muszę tego udowadniać. Mam rację i przyszłość to pokaże. Jesteśmy obecnie popularniejsi niż Jezus. Nie wiem, co przeminie pierwsze - rock and roll czy chrześcijaństwo?"
John Lennon, 1966
..to drugie Laughing

"Przez kilka tygodni będziemy zbierać siły, nim pojedziemy do USA i damy się pobić Amerykanom"
George Harrison, 1966
Żoorż! xDDDD

"Czy wyglądam na martwego? Jestem zdrów jak ryba!"
Paul McCartney, 1969
Ehh xD Była taka afera, udawali że Paul zginął w wypadku i przez to ludziska kupowali więcej ich płyt-i szukali jakiś symboli. I próbowali udowodnić że ten Paul który się z nimi pokazuje to klon xDDD Ale jaja Laughing

zarzucę kiedyś linkiem... dla mnie tyle śmiechu to dawka śmiertelna xD Mr. Green

Ksk

Kurde ale tego jest.... chyba najdłuższy post w histori Smile

. Ale masz rację!! Oni sa prze-zabawni... najbardziej zapadł mi w pamieć ten cytat z pierscieniami (no w końcu LOTR rlz!! Razz

), to jak znaleźli Ameryką (prawie jaki Wikingowie Wink

) i ten, co im się najbardziej podoba w tym kraju Very Happy

Ten ostatni jest nawet w stylu Bdenka Razz

A tutaj macie parę jego cytatów z wywiadów (no co, w końcu równouprawnienie Very Happy

). Chociaz i tak wiem, że nikt tego nie przeczyta... , w końcu ludzi na 4um coraz mniej... no, ale choćby dla samej Adenki wypada sie postarać Smile

.
"Zaczynam rozumieć, dlaczego tylu ludzi po przejściu na emeryturę szuka sobie nowej pracy. To irytujące, jak bardzo można się nudzić, kiedy człowiek nie ma nic do roboty" - Brenon Urie.

Teraz troche po angielsku (jak znajdę chwilę, to przetłumaczę Wink

):

Brendon: (when asked what cartoon character he'd be) Actually you know what honestly, Elmer Fudd cause he carries a gun. So, you know, you're always protected and he doesn't let his speech impediment keep him down. He still hunts rabbits, wabbits.

Brendon: (on being called dangerous by Killers' frontman Brandon Flowers) Do I think or myself as dangerous? Not at all! We're really harmless and innocent in a way. It's a shame that he (Flowers) feels that way really.

Brendon: We’re just like you. We’re not these older idols, you know, we’re just kids like you guys.

Brendon: I could never sing my own stuff cause I suck at writing poetry.

A tutaj opinia na temat "Panic! to emowcy" Wink

Brendon: (on people calling Panic! At The Disco "emo") It's ignorant! The stereotype is guys that are weak and have failing relationships write about how sad they are. If you listen to our songs, not one of them has that tone. Emo is bullsh*t! If people want to take it for the literal sense of the word, yes we're an emotional band, we put a lot of thought into what we do. People always try to stereotype us, but we don't fit the emo stereotype

Brendon: We're weird guys. I don't know if a lot of people get our humor. A lot of people probably think we're jerks. We're real sarcastic. Really ironic and stuff. We mean well, but we joke around probably a lot more than we should.

Brendon: (about Las Vegas) It sucks. It's horrible. There's no places to play. There's no real support for bands. No one really cares. Everyone plays death metal or post-hardcore screamo, and that's pretty much it. Everyone sounds the same.

„Kiedy pojechaliśmy w góry, żeby pisać nowe piosenki, wszyscy przestaliśmy się golić i urządziliśmy konkurs na najdłuższą brodę. Wszyscy porządnie wtedy zarośliśmy. SPENCER (SMITH – perkusista) postanowił zostawić sobie brodę, ale cała reszta wolała się później ogolić”, opowiada basista JON WALKER

A tutaj cytat po tym jak dostał butelką:
Brendon: (after he got hit in the right eye at the Carling Weekend: Reading Festival during the opening song) You can’t take me out! Let's see how well you guys do with my left side!

Tutaj macie coś, co powiedział Pete o wszystkich tych, którzy próbuja trafic w niego, podczas koncertu FOB.
PETE WENTZ zemścił się na człowieku, który podczas koncertu rzucił w niego telefonem komórkowym, wykonując z aparatu bardzo kosztowną rozmowę zamiejscową.
Wokalista grupy FALL OUT BOY nie toleruje niektórych wybryków publiczności i z satysfakcją odegrał się na właścicielu ciśniętej na scenę komórki. „Złapałem kiedyś telefon, który ktoś rzucił w naszym kierunku. Postanowiłem go wykorzystać i wybrałem numer, po czym zostawiłem włączony aparat do końca naszego występu”, mówi rockman podkreślając, że nie obawia się, iż rzucane na scenę przedmioty mogą go zranić, ponieważ zbyt szybko się porusza. „Życzę powodzenia każdemu, kto spróbuje trafić mnie albo JOEGO (TROHMANA – gitarzystę), ponieważ obaj dużo się poruszamy po scenie”, dodaje.
Może to coś nauczy nieodpowiedzialnych fanów Razz

A tak Brendon komentuje swój zeszłoroczny występ na Reading:
Wokalista grupy PANIC! AT THE DISCO wystąpi na angielskim festiwalu muzycznym w Reading w kasku na głowie, ponieważ ma złe wspomnienia z ubiegłorocznej imprezy.
Podczas zeszłorocznego koncertu w Reading BRENDON URIE został trafiony w głowę butelką rzuconą z widowni w trakcie pierwszej piosenki, więc tym razem muzyk zamierza się odpowiednio zabezpieczyć przed sobotnim występem (25 sierpnia 07). „To nie było zbyt miłe przeżycie. Być może w tym roku założę na głowę wielki kapelusz albo kask”, zapowiada Urie.

Tutaj macie pare faktów o nim Smile

Brendon always wears two bracelets, one that is purple and reads "Reading is Magic," and one that is white, blue, red, and green striped.

On the last date of the Nintendo Fusion Tour, Brendon was stripped down to his boxers during the band's performance as a bit of a hazing.

Brendon’s parents wanted him to go on a religious mission for their church, and they wanted him to go to BYU (Brigham Young University), but he told them that just wasn’t him.

According to Panic! drummer Spencer Smith, Brendon is the only member of the band with any acting ability.

Brendon is the only member of the band who didn't get to keep his costume from the I Write Sins Not Tragedies video, though he says he really wanted to because he'd love to wear it around sometimes.

Brendon almost went to college in Arizona, but the other band members talked him out of it.

Even after the release of "A Fever You Can't Sweat Out," Brendon still lived at home with his parents, as well as had chores, only living fiften minutes away from fellow bandmates Ryan Ross and Spencer Smith.

Brendon has admitted that he is a very messy eater.

Brendon is the best player in Panic! at the video game Guitar Hero.
To taka gra podobna do StepMani Smile

While living at home, Brendon enjoyed walking around in the nude while his parents weren't around.
Nude = nagi Laughing

Brendon has an addiction to the engery drink Red Bull.

Even though it doesn't seem apparent most of the time, Brendon has freckles.
Ja tam nigdzie nie zauważyłam tych piegów Razz

. Widac ma dobry podkład Smile

According to Ryan Ross, Brendon is no longer "the good Mormon boy we once knew."
a kim w takim razie jest?? Smile

Brendon is the only Panic! At The Disco member that has a YouTube account.
Ale konta na Last FM już nie łaska Razz

Brendon is the youngest of five children, having three brothers and a sister named Kara.
Mam nadzieję, że nie zapomniał o rodzinie, kiedy stał się sławny Smile

A tutaj macie jeszcze rozmowę Pani przeprowadzajacej wywiad (PPW) i Brendona (B). Piszę z pamieci, więc musicie mi wybaczyć błędy Very Happy

. Of course jest po angielsku, ale jeśli jest taka potrzeba Smile

Ale po angielsku lepiej brzmi.
PPW - So Brendon what would u do if U was a serial killer??
B - How I'd kill somebody?? I'm actually very impulsive person, so I'd... ehmm.. Have u seen the movie "American Psycho"??
PPW - Yeah...
B - Yeah, that's me. I'd just chainsaw ppl.
PPW - (lekko wystraszona) But u don't have any chainsaw ... So I guess I'm cool now.
B - Have U been in our dressing room??
PPW - No... (zaniepokojona)
Wtrąca sie siedzący obok Jon (J):
J - The chainsaw-room?? (śmiertelnie poważnie Razz

)
Brecht na sali Smile

. A kamera jeszcze raz najeżdża na Bdenka, który kończy swój wywód słowami:
B - A Dungeon?? Yeah, that's pretty nuts (pociąga łyka z butelki Smile

)
PPW - We'll check it out later Razz

(no nie wiedziała kobitka, co powiedzieć Smile

)

Daisy

ja znam dobry!

Szef przyjmuje nowego pracownika:
- W naszym zakładzie obowiązują dwie zasady. Pierwsza to czystość. Czy wytarł Pan buty przed wejściem do gabinetu?
- Oczywiście.
- Druga to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki.

Grubysklep

Spoko jest ten też gdzie jest motyw coś ala [link widoczny dla zalogowanych] :D nie pamiętam już jak to szło

marcin83

- Jak blondynka czyta gazetę?
- Siada na niej bez majtek...
- Dlaczego?
- Bo czyta z ruchu warg...

marcin83

- Dlaczego blondynki czują zakłopotanie w damskiej ubikacji?
- Bo muszą same zdejmować własne majtki.

Do windy w której stoi już blondynka wchodzi pewien facet.
Po zamknięciu się drzwi pyta:
- Na drugie?
- Iwona.

marcin83

Przychodzi facet do seksuologa,a ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
- Oj panie doktorze, nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosiu, kiedy ostatni raz mieliśmy stosunek?
- A kto mówi?

Tomek500

Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce...
Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Słowem: kompletny odjazd.
Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy - stara koszula, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
A facet na to:
- Panie, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali neostradę podłączyć!

Do baru wbiega mężczyzna i krzyczy:
- Wojtek! Tam na samochodzie gwałcą ci żonę!
Wojtek szybko wybiega z baru. Po chwili wraca:
- Spokojnie, to nie moje auto.

Dyrektor w Berlińskiej szkole wybrał się na wizytację. Wziął dziennik i wyczytuje:
- Mustafa El Ekhzeri.
- Obecny!
- Ahmed El Kabul.
- Obecny!
- Kadir Sel Ohlmi.
- Obecny!
- Mohammed Endahrha.
- Obecny!
- Mi Cha El Mai Er!
Cisza...
- Mi Cha El Mai Er! - powtarza i nadal nikt się nie odzywa.
- Mi Cha El Mai Er!!!
Z ostatniego rzędu podnosi się chłopaczek:
- To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!

dude721

hah dobre

Ile pompek zrobi chuck norris?
Wszystkie.