Autor Wiadomość
kopertawala
PostWysłany: Nie 23:21, 11 Maj 2014    Temat postu:

- Mamo, jak ja nie lubię tej mojej siostrzyczki.
- Jedz, jedz co ci dają.
koport
PostWysłany: Wto 23:12, 29 Kwi 2014    Temat postu:

Facet pyta męża nieżywej:
-dlaczego pan nie ratował swojej żony jak tonęła?
-a skąd miałem wiedzieć, że się topi wrzeszczała jak zwykle.
ropetyh
PostWysłany: Pon 17:54, 28 Kwi 2014    Temat postu:

Żona zadręcza męża, żeby załatwił jej pogrzeb z orkiestrą.
Ten to olewa, bo żona jeszcze młoda i zdrowa.
- No i co, załatwiłeś mi ten pogrzeb z orkiestrą? - pyta się żona po raz setny.
- Tak, masz być gotowa jutro o pierwszej.
detoreg
PostWysłany: Czw 18:43, 17 Kwi 2014    Temat postu:

Niedźwiedź powiedział, że będzie walił jajami tego, kto koło niego przejdzie.
Idzie zajączek, no to niedźwiedź go wali jajami.
Zając się śmieje i płacze.
Niedźwiedź pyta:
- Czego płaczesz?
- Bo mnie boli!
- A z czego się śmiejesz?
- Bo jeż idzie!




Podczas zawodów łuczniczych dochodzi do finałowej rozgrywki. Trzej łucznicy mają strzelać do jabłka umieszczonego na głowie chłopca. Pierwszy z nich trafia w sam środek jabłka i mówi:
- "Ja Wilhelm Tell!"
Drugi trafia w sam środek jabłka i mówi:
- "Ja Robin Hood!"
Trzeci trafia chłopca w oko i mówi:
- "Ja... ja... jakże mi przykro!"
kopilero
PostWysłany: Pon 22:14, 07 Kwi 2014    Temat postu:

Ten o lekarzu, hardcor Smile
mariusztobczyk
PostWysłany: Pon 9:17, 31 Mar 2014    Temat postu: Czarny humor

Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.


Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu w wiadomym celu.
Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie! Bardzo się boję!
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam.


Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!


Jasiu biegnie szybko do rodziców i krzyczy:
- Mamo, tato dziadek się powiesił na strychu!
Rodzice szybko biegną na strych ale nikogo nie ujrzeli.
Na to Jasiu:
-Hahaha! Ale Was nabrałem! Dziadek się powiesił w piwnicy!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group